Resort skarbu pracuje nad aktualizacją planu budowy energetyki jądrowej w Polsce. Przesuwa ona termin uruchomienia pierwszego bloku na 2023 rok z 2020 roku - poinformował wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik podczas posiedzenia sejmowych komisji skarbu i gospodarki.
- Pierwotny plan budowy energetyki jądrowej w Polsce zakładał, że pierwszy blok powstanie w 2020 roku. Trwają jednak prace nad aktualizacją tego planu. Po aktualizacji zakładamy, że pierwszy blok zostanie uruchomiony do końca 2023 roku - powiedział Gawlik.
Dodał, że do końca 2012 roku powinien nastąpić wybór i podpisanie umowy z inżynierem kontraktu.
Polska Grupa Energetyczna została wskazana przez rząd na inwestora pierwszych polskich elektrowni jądrowych. Rządowe plany zakładają wybudowanie przez PGE dwóch siłowni o łącznej mocy 6.000 MW, w których PGE będzie posiadać co najmniej 51 proc., optymalnie 75 proc. udziału. Zainteresowanie udziałem w projekcie wyrażają m.in. inne krajowe firmy energetyczne.
Z dotychczasowego harmonogramu wynikało, że pierwszy blok elektrowni jądrowej miał powstać w 2020 roku.
PGE podała jednak w lutym w zaktualizowanej strategii na lata 2012-35, że pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce, o mocy ok. 3000 MW, zostanie uruchomiona w 2025 r. (pierwszy blok ma być uruchomiony w 2023 roku), a druga o tej samej mocy ma powstać do 2029 roku.
W listopadzie PGE ogłosiła trzy potencjalne lokalizacje dla elektrowni jądrowej: Choczewo, Gąski, Żarnowiec. W toku są przetargi na inżyniera kontraktu i doradcę prawnego. Opóźnia się natomiast ogłoszenie przetargu na dostawcę technologii. Przetarg miał być rozpisany jeszcze w 2011 roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Pomarzyć można, nawet lobbyści mają do tego prawo, ale oprócz wszystkich racjonalnych argumentów przeciw energetycze jądrowej, mam jeden wynikający z doświadczenia budowania dróg w naszym pięknym kraju. Korupcja, bezhołowie, chore prawo pozwalające okraść drobnych wykonawców - to wszystko będzie najlepszą zaporą przeciwko próbom wprowadzenia tego technologicznego złomu do Polski.