Przewodniczący OPZZ Jan Guz powiedział w piątek 27 kwietnia, że związek nie akceptuje zaproponowanej przez rząd reformy emerytalnej i będzie organizował przeciw niej protesty. SLD będzie wspierać postulaty związku zarówno w Sejmie, jak i podczas protestów - zapewnił szef tej partii Leszek Miller.
- Nie możemy zaakceptować, aby odbierane były nabyte prawa pracownicze, aby osoby w wieku już zaawansowanym, w którym mają uskładany wysoki kapitał ubezpieczeniowy, były nadal zmuszane do pracy - powiedział Guz podczas wspólnej konferencji prasowej SLD i OPZZ.
Rządowy projekt reformy emerytalnej zakłada podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67. roku życia. W piątek Sejm nie przyjął popieranego przez PiS, SP i SLD wniosku o odrzucenie projektu ustawy. Dalsze prace nad projektem będą się toczyć w komisji nadzwyczajnej.
Guz przypomniał, że OPZZ chce, by osoby powyżej 50. roku życia nie były objęte nową ustawą emerytalną, proponuje m.in., by kobiety po przepracowaniu 35 lat oraz mężczyźni po przepracowaniu 40 lat mieli prawo do zabezpieczenia emerytalnego bez żadnych uwarunkowań.
O poparcie swych postulatów związek zwrócił się do SLD.
- Zwróciliśmy się do klubu parlamentarnego SLD, by w toku pracy w Sejmie zgłaszał te poprawki, które zgłaszaliśmy w trakcie dialogu społecznego w Komisji Trójstronnej i które nie zostały uwzględnione - powiedział Guz.
Miller zapewnił, że związek ma pełne wsparcie SLD.
- Oceniamy, że projekt rządowy jest oparty na fałszywych przesłankach, jest nieakceptowany społecznie, jest błędny ekonomicznie i nie wpłynie korzystnie ani na kondycję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ani na wysokość przyszłych emerytur - powiedział szef SLD. - Jako jedyna lewicowa partia w parlamencie będziemy współpracować z naszymi partnerami z OPZZ, Solidarności i innych związków zawodowych, aby osłabiać negatywne rozwiązania zawarte w tym projekcie albo skłonić jego wnioskodawców do wycofania się.
Miller uważa, że "skoro internauci skłonili Donalda Tuska do rezygnacji z ACTA, to ludzie pracy na czele z działaczami związkowymi powinni zmusić premiera do wycofania się z tego projektu".
Guz zapowiedział, że najbliższych dniach OPZZ zamierza wspólnie z innymi związkami zawodowymi zorganizować akcję protestacyjną.
- Zwróciliśmy się o przygotowanie dnia protestu, dnia strajku generalnego. Będziemy też prowadzili protesty w branżach, które najbardziej dotyka propozycja rządu - oświadczył szef OPZZ.
Poinformował też, że OPZZ planuje - we współpracy z SLD i innymi związkami zawodowymi - zamanifestować swoje niezadowolenie również 1 maja w dniu Święta Pracy.
- Pierwszy maja będziemy wspólnie obchodzili pod hasłem "Nie dla podniesienia wieku emerytalnego". Będziemy na sztandarach wypisywali nasz sprzeciw i zwracali się do społeczeństwa o pełne poparcie - zapowiedział lider OPZZ.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.