PW-Sat to pierwszy polski sztuczny satelita, który w poniedziałek (13 lutego) między godziną 11. a 14. zostanie wyniesiony na orbitę. Mimo pewnych tradycji badań kosmicznych i uczestnictwa w kilkudziesięciu zagranicznych programach kosmicznych Polska nie miała do tej pory własnego satelity w kosmosie, w całości zbudowanego w Polsce.
Satelita jest dziełem studentów Politechniki Warszawskiej w ramach projektu rozwijanego od 2004 roku. Od początku był inicjatywą oddolną młodych ludzi, przez nikogo nie wymuszoną.
Nazwa satelity PW-Sat pochodzi od skrótu Politechniki Warszawskiej (PW) oraz angielskiego słowa Sat będącego skrótem słowa satellite (z ang. satelita). PW-Sat to miniaturowy satelita, w przybliżeniu ma kształt kostki (sześcianu) o boku 10 cm oraz masie 1 kg.
PW-Sat ma służyć do testu deorbitacji, czyli usuwania satelitów z orbity tak, aby nie stanowiły niebezpieczeństwa dla aktywnych satelitów, załogowych statków kosmicznych oraz międzynarodowej stacji kosmicznej ISS. Do deorbitacji wykorzystany zostanie szczątkowy opór atmosferyczny. Satelita rozłoży sprężynowy, metrowy "ogon". Zwiększa on opór stanowiąc "kosmiczny hamulec", co przyśpiesza proces deorbitacji. Zgodnie z założeniami, żaden z jego elementów nie dotrze do powierzchni Ziemi. Zastosowanie tej techniki ma zmniejszyć liczbę tzw. kosmicznych śmieci.
Dodatkowo, na "ogonie" satelity zostały zainstalowane elastyczne panele fotowoltaiczne. PW-Sat przetestuje ich zastosowanie w przestrzeni kosmicznej.
Satelita ma zostać umieszczony na orbicie na pokładzie rakiety Vega należącej do europejskiej agencji kosmicznej ESA. Organizacja ta zapewniała rakietę nośną i pełną obsługę startu. Polski satelita wyniesiony zostanie za darmo, jako edukacyjny projekt studencki. Dzieje się to niejako przy "okazji" - obok 2 głównych satelitów wyniesionych zostanie w sumie 7 małych studenckich satelitów z różnych krajów. Stanowią one ładunek dodatkowy.
Satelita kontrolowany i sterowany będzie z Warszawy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.