- PSL to partia, która łączy, a nie dzieli, co widać na dzisiejszym spotkaniu - zwrócił się, do zgromadzonych na tegorocznym "opłatku" katowickiego Polskiego Stronnictwa Ludowego, prezes zarządu powiatowego PSL w Katowicach Leszek Boniewski.
W słowach tych faktycznie dało się dostrzec sporo prawdy, ponieważ w siedzibie katowickiego PSL 20 grudnia pojawili się nie tylko ludowcy, ale też działacze innych partii, związkowcy z Solidarności i ZZG i przedstawiciele pracodawców górniczych (dyrektorzy kopalń Wieczorek i Mysłowice-Wesoła).
Oprócz licznych ciepłych słów, życzeń świątecznych i noworocznych - w tym listu nadesłanego przez wicepremiera Waldemara Pawlaka - wtorkowe posiedzenie było też okazją do podsumowania tegorocznej działalności PSL w Katowicach i na Śląsku.
- Nie trzeba już rozlewać łez nad tym co stało się 10 października. Trzeba wyciągnąć wnioski i tak zarządzać strukturami PSL na Śląsku by w kolejnych wyborach sięgać po mandaty - podkreślił Prezes zarządu wojewódzkiego Stronnictwa, Marian Ormaniec.
Po części oficjalnej spotkania, zebrani goście, już bardziej kameralnie, podzielili się opłatkiem i życzeniami świątecznymi i noworocznymi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.