Jak już informowaliśmy na łamach portalu górniczego nettg.pl w piątek (6 lipca) w kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozpoczął się strajk ostrzegawczy, zorganizowany przez porozumienie działających tam związków zawodowych.
Jednym z elementów akcji był happening zorganizowany przez związkowców przed siedzibą zarządu spółki w Jastrzębiu. Przedstawiciele związków oflagowali kombajn ścianowy, który znajduje się przed budynkiem. W ich przekonaniu to działanie miało być symbolem nie poszanowania praw pracowniczych w spółce.
Przedstawiciele związków zawodowych w osobach Sławomira Kozłowskiego - przewodniczącego Solidarności w JSW, Romana Brudzińskiego - wiceprzewodniczącego Solidarności w JSW oraz Piotr Szeredy - rzecznika prasowego Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego przedstawili sytuacje w spółce.
Brudziński przypomniał, że przed debiutem giełdowym - prezes spółki Jarosław Zagórowski podpisał ze związkami porozumienie zbiorowe.
- Podpisał tam, że będzie przyjmował pracowników po tym okresie, gdy zostaniemy już spółką giełdową, także na normalnych warunkach. A zrobił zupełnie co innego - zaznaczył.
Brudziński wskazał, że nowi pracownicy podpisują umowy, na podstawie których zarabiają średnio 1,6-1,8 tys. zł na rękę.
- Przede wszystkim nie ma tam dodatku wynikającego z Karty Górnika. To nie żaden przywilej, tak się historycznie poskładało, że 40 proc. wynagrodzenia stanowi Karta Górnika. To im odebrano całkowicie na rok, a po roku proponuje im się dodatek stażowy - dużo niższy, niż wynikający z Karty Górnika - relacjonował związkowiec.
W nowych umowach funkcjonuje też m.in. sześciodniowy tydzień pracy kopalń, w którym sobota traktowana jest jak dzień powszedni. Zdaniem związkowców, to złamanie zasady wolnej soboty wywalczonej w 1980 r. w Porozumieniach Jastrzębskich. Związki sprzeciwiają się obecności tego założenia w planowanym nowym regulaminie pracy.
Odnosząc się do postulatu płacowego, wiceszef Solidarności w spółce ocenił, że obecnie funkcjonujące w spółce rozwiązania motywacyjne, przypominają te stosowane w późnych latach 70. ub. wieku - negatywnie wpływające na bezpieczeństwo pracy.
Brudziński wskazał, że związki złożyły podczas niedawnych negocjacji propozycje wychodzące naprzeciw forsowanemu przez zarząd motywacyjnemu systemowi płac.
Przypomnijmy, że w najbliższy poniedziałek (9 lipca) strona społeczna ma się spotkać z zarządem. Póki co zarząd spółki przebywa w Warszawie w związku z pierwszą rocznicą giełdowego debiutu JSW.
W galerii: Związkowy happening przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz kopalnie Zofiówka i Pniówek w dniu strajku ostrzegawczego. Jastrzębie-Zdrój, 6 lipca 2012 r. (zdjecia: Maciej Dorosiński - portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
pseudo strajk pseudo związkowców okłamujących pracowników
Nie tylko wJsw sa łamane prawa pracownicze- w koksowni pracują przy 30 stopniach w biurze i wilgotności pow. 50 procent