W tym roku przygotowuję dla małżonki małą niespodziankę. Jesteśmy młodym, dość szalonym małżeństwem i uwielbiamy się zaskakiwać. W dzień kobiet zamierzam, korzystając z nieobecności żony, obkleić cały salon kolorowymi karteczkami samoprzylepnymi w kształcie serc. W tym celu zakupiłem już kilka kompletów rzeczonych karteczek i (trochę krzywo i nieporadnie) wyciąłem w nich kształt serca.
Dzień zacznę spokojnie, złożę życzenia i będę udawał, że to by było na tyle. Jednak, gdy tylko żona wyjdzie z domu na zakupy to zacznę realizować mój szalony plan. Wyciągnę karteczki i porozklejam je po ścianach, kanapie, stole, krzesłach i gdzie tylko się da. Na środku tej dziwacznej scenerii postawię elegancko nakryty stół, wyciągnę szampana i zadzwonię do pobliskiej restauracji po ich najlepsze danie. Założę garnitur, w tlę puszczę Erosa Ramazottiego i będę czekał na małżonkę z bukietem pięknych czerwonych róż. Możliwe, że spodziewa się czegoś,ale myślę, ze uda mi się jednak choć trochę ją zaskoczyć.
Pozdrawiam,
Piotr
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.