To był wstrząs w kopalni Budryk – potwierdza Sławomir Starzyński, rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Był silny, ale nie ma jeszcze informacji o jego mocy.
- Załoga została wycofana. Nie ma na razie informacji o poszkodowanych czy stratach materialnych. Zbieramy informacje – mówi Starzyński.
Do wstrząsu miało dojść w rejonie ściany D2, pokład 358/1.
Poprzedni wstrząs w Budryku miał miejsce w czwartek, 9 stycznia, przed godz. 22. Z rejonu, w którym do niego doszło wycofano załogę. Nikomu nic się nie stało.
Przypomnijmy, że tego samego dnia odnotowano także wstrząs w ruchu Szczygłowice kopalni Knurów-Szczygłowice. Jego energię określono na 8x10^6 J. Tam także zadecydowano o wycofaniu załogi.
Kopalnia Budryk była budowana w latach 1978-1994. Od 2008 r. znajduje się w strukturach JSW. Jej złoże znajduje się terenie gmin: Ornontowice, Gierałtowice oraz miast Mikołów, Orzesze, miasta i gminy Czerwionka-Leszczyny. Wydobywa węgiel gazowo-koksowy typu 34,2.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.