Podczas konferencji wynikowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jej przedstawiciele poinformowali, że spółka pracuje nad dalszą obniżką kosztów. Jeśli chodzi o redukcję zatrudnienia, to dla zarządu JSW jest ona ostatecznością.
Przypomnijmy. Grupa Kapitałowa JSW zamknęła pierwszy kwartał 2025 r. notując stratę netto w wysokości 1,36 mld zł. Jak informuje, bardzo istotny wpływ na wynik miało ujęcie odpisu aktualizacyjnego w wysokości 648 mln zł, związanego ze styczniowym pożarem w kopalni Knurów-Szczygłowice ruch Szczygłowice.
W poniedziałek, 2 czerwca, odbyła się konferencja wynikowa z zarządem JSW. Od listopada 2024 r. JSW konsekwentnie realizuje Plan Strategicznej Transformacji. Oprócz zwiększania produkcji prowadzone są również projekty oszczędnościowe.
W obszarze zakupów, działania w ramach PST przyniosły do 22 maja br. realne oszczędności w wysokości ponad 307 mln zł, co stanowi 85 proc. zakładanej kwoty na 2025 rok. W przypadku inwestycji osiągnięto już ponad 1,2 mld zł oszczędności.
- Spółka w dalszym ciągu bardzo intensywnie pracuje nad obniżką kosztów. Jestem przekonany, że koszty w 2025 roku w ujęciu ogólnym kosztów rodzajowych będą niższe niż w roku 2024 - mówił Remigiusz Krzyżanowski, zastępca prezesa zarządu JSW ds. ekonomicznych.
- Jesteśmy na etapie wprowadzania zmian, definiowania aktualnych celów produkcyjnych, określania strategicznych działań. W związku z tym na ten moment nie mówimy o aktualizacji planu, konsekwentnie go realizujemy. Natomiast to będzie materia do kwestii ewentualnie przyszłościowej, zmiany strategii czy jej aktualizacji - odpowiedział z kolei Adam Rozmus, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych na pytanie, czy spółka zamierza aktualizować Plan Strategicznej Transformacji na ten rok.
Spółka chciałaby także zminimalizować negatywny wpływ pożaru w kopalni Budryk na tegoroczną produkcję. Jak poinformowali przedstawiciele JSW pierwszy kwartał został zrealizowany z pięcioprocentowym naddatkiem.
- Kwestia odchylenia, które może się pojawić wynika z tytułu siły wyższej związanej z pożarem na kopalni Budryk i koniecznością otamowania rejonu ściany B4 w pokładzie 402. Pożar dotyczył ściany sąsiedniej, nie bezpośrednio tej, w której była prowadzona produkcja - wyjaśniał wiceprezes Rozmus. - To jest element, który może wpłynąć na poziom produkcji. Niemniej podejmujemy jednak skuteczne działania, które mają w konsekwencji zminimalizować ten efekt uboczny.
W maju JSW szacowała utratę wolumenu produkcji w 2025 r. z powodu pożaru w kopalni Budryk na 345 tys. ton. Na konferencji padło również pytanie o utratę wolumenu.
- Pożar na kopalni Budryk dotyczący ściany B4 w pokładzie 402 zaistniał z początkiem drugiego kwartału bieżącego roku. Objął swym zasięgiem ścianę, która była w początkowej fazie eksploatacji. W związku z tym ten ewentualny ubytek wolumenu będzie się rozkładał równomiernie na wszystkie kwartały tego roku - powiedział wiceprezes Rozmus.
Podczas konferencji wynikowej spytano także, czy jest planowana redukcja zatrudnienia.
Na to pytanie wiceprezes Remigiusz Krzyżanowski odpowiedział: - Redukcja zatrudnienia jest dla zarządu ostatecznością, poza naturalnymi odejściami. W zakresie inicjatyw oszczędnościowych związanych z obszarem wynagrodzeń, do ich skutecznego wdrożenia wymagana jest zgoda strony społecznej. Do dnia dzisiejszego odbyło się w tym temacie szereg spotkań, nie zostały podjęte żadne decyzje, nie podjęto porozumienia, rozmowy będą kontynuowane. Natomiast wartym skomentowania jest fakt, że stan zatrudnienia w JSW ulega systematycznemu obniżeniu. Od 30 kwietnia 2024 r. do 28 maja 2025 r. stan zatrudnienia w spółce zmniejszył się o 647 pracowników - wyliczył wiceprezes.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.