Co robią kamień górniczy kopalni węgla i głowica eksploatacyjna z odwiertu ropy naftowej i gazu ziemnego w towarzystwie płyty z muru berlińskiego i tablicy zabraniającej wstępu na pas drogi granicznej?
Te jakże odległe od siebie tematycznie eksponaty tworzą Park Drogowskazów i Słupów Milowych Cywilizacji w Witnicy. W tym roku mija ćwierć wieku od jego utworzenia.
Witnica to niewielkie miasto pomiędzy Kostrzynem nad Odrą a Gorzowem Wielkopolskim, leżące w pobliżu Parku Narodowego Ujście Warty. Obecnie to zaciszna i ustronna miejscowość, chociaż historycznie położona przy dawnym Ostbahnie, czyli ważnej w czasach niemieckich linii kolejowej łączącej Berlin z Tczewem i Kaliningradem.
W 1995 r. w witnickim parku miejskim, przylegającym od strony północnej do śródmieścia, utworzona została osobliwa wystawa na wolnym powietrzu. Nie została ogrodzona, nie pobiera się więc opłat za wstęp, dostępna jest o każdej porze dnia. Jej pomysłodawcą był Zbigniew Czarnuch, syn powojennego burmistrza Witnicy i działacz społeczny.
Jak nazwa parku wskazuje, prezentowane są w nim drogowskazy, różnego rodzaju kamienie graniczne, ale nie tylko. Znajdziemy też semafor kształtowy przywieziony ze stacji kolejowej w Kostrzynie nad Odrą, lokomotywę wąskotorową wykorzystywaną do 1999 r. w jednej z miejscowych cegielni, czy też eksponaty związane z ochroną granicy. Jest płyta z muru granicznego, są słupy graniczne z granicy Polski z Republiką Federalną Niemiec, czy też elementy zasieków granicznych.
Nie brakuje też eksponatów upamiętniających okoliczne górnictwo. W tym gronie znajduje się głowica eksploatacyjna, przekazana w 2012 r. na prośbę burmistrza miasta i gminy Witnica przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA oddział w Zielonej Górze. Obok niej eksponowane są diamentowe wiertło, koronka, odłamek rdzenia skały roponośnej z odwiertu w Sosnach, czyli z wioski leżącej kilka kilometrów od Witnicy. Ropę naftową w Sosnach i Witnicy zaczęto eksploatować w 1999 r.
Ropa naftowa i gaz ziemny nie są jedynymi surowcami kopalnymi, wydobywanymi na przestrzeni dziejów na terenie obecnego powiatu gorzowskiego. W witnickim parku zobaczyć można kamień graniczny pola górniczego Victor IV z miejscowości Lubno koło Gorzowa Wielkopolskiego. Został on przekazany w darze przez Nadleśnictwo Bogdaniec. Węgiel brunatny odkryto w tym rejonie w połowie XIX wieku. Eksploatowano go w Gorzowie Wielkopolskim, Witnicy czy Mościczkach. Nawet na współczesnej mapie geologicznej Parku Narodowego Ujście Warty znaleźć można pojedyncze miejsca występowania tej kopaliny w okolicach parku.
Pozostawione na działanie warunków atmosferycznych eksponaty są w różnym stanie. Tabliczka z zakazem fotografowania jest już mocno pordzewiała, we wnętrzu lokomotywy wąskotorowej znaleźć można opróżnione butelki, za to kamień pola górniczego kopalni Victor IV wygląda tak, jakby w miarę dobrze radził sobie z upływem czasu.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.