Koniec roku to bezsprzecznie czas podsumowań. Zwróciliśmy się o wskazanie takich „kamieni milowych” dla polskiego górnictwa do osób związanych z branżą. Nasi rozmówcy podzieli się z czytelnikami refleksjami, dotyczącymi najważniejszych wydarzeń w sektorze lub w kierowanych przez siebie spółkach.
TOMASZ CUDNY, prezes Katowickiego Holdingu Węglowego:
Dużym wydarzeniem roku niewątpliwie było powstanie Polskiej Grupy Górniczej. Nie chodzi mi przy tym o ocenę w typowych kategoriach sukces-porażka, ale o sam fakt, że próbowano i zbudowano na zgliszczach Kompanii Węglowej taką spółkę, która w przyszłości może się odbudować. Upór i konsekwencja właściciela to coś, czego nie można nie uznać za wydarzenie.
Drugim ważnym faktem 2016 r. była decyzja o konsolidacji górnictwa węgla energetycznego. Bez względu na formę i drogi dojścia, o których można dyskutować, taka konsolidacja była nieunikniona. Wreszcie ktoś w Polsce zaczął skupiać wydobycie w jednych rękach. Podobnie działo się w Niemczech przy powołaniu do życia spółki RAG Deutsche Steinkohle. To właściwy i logiczny kierunek.
Na trzecim miejscu wskazałbym rosnące ceny węgla. To prawda, że potrzeba go coraz mniej, ale przynajmniej jego cena – jeśli utrzyma się – pozwoli jakoś przetrwać spółkom górniczym.
Osobiście za sukces uznaję też to, że Tauronowi, który jest mi bliski, bo tam pracowałem, udało się w tym roku uzyskać nowe koncesje dla kopalni Sobieski i Janina. Dopięli też tego znajomi menedżerowie dla kopalni Pomorzany. Gratulacje!
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.