dokładnie czasy kiedy Silesia płaciła za prace się skonczyły tradycyjnie zaczyna panowac kolezenstwo i znajomosci inaczj stawki nie dostaniesz....zabier aja wszystko co mozliwe nawet premie jezeli pracownik byl na urlopie zdrowotnym...a Pan Kawecki powinien zaiteresowac sie faktem jak przodowy "fala"obacuj e ludzi pod prysznicem nie dosć ze zboczeniec to przez znajomosci nie mozna go wywalic z pracy tsakie kolesiostwo z przymróżeniem oka