Lud idzie ciemno za związkowcami, najlepiej to oni by się zajęli naprawą gminy, budową dróg, zarządzaniem kopalnią, sami wyznaczyli wariant X tej drogi. Tylu geniuszy w Brzeszczach, że wszystko uzdrowią. Gdzie tylko jakaś decyzja zapadnie od razu uważacie, że jest to wymierzone przeciwko komuś, rząd zły, zarząd Kompanii zły, burmistrz, prezydent, rada wszystko to zło, wszyscy chcą pozbawić innych pracy i chleba i zamknąć dobrą kopalnię. Choćby tu papież rządził to nie będzie dobrze. Pracy nikt nie straci, a dopóki polski węgiel nie będzie konkurencyjny z czeskim, ukraińskim itp. nie liczcie na zmiany, bo narzekać to ku*wa każdy potrafi.