Taaaak. Oczywiście. Zahamujesz ten proceder, jak zostaną wybrani "porządni" ludzie, a tego nigdy nie możesz być pewien. A czas ucieka i może okazać się że.... kopalni już nie będzie! I co osiągniesz? Odpowiedz jest jedna. NIC! Mimo wszystko życzę sukcesów w samorządzie i trafnych decyzji. Z płaszczyzny sąsiedniego miasta uważnie będę się temu przyglądał.