a co z birowcami?? może tam poszukać oszczędności...na dole ludzi do roboty brakuje, a w biurowcach nadkomplety...dodatk owo prowadzeni jako dołowcy i codziennie gonią odbijać dyskietkę a dół widzą raz na pół roku...może tam pani prezes ukróci naciąganie firmy na kasę za bezprawne "wirtualne" zjazdy...za fizycznych się biorą i redukują ale za umysłowców nie. Posadki się grzeją..rylik pełna racja co napisałeś