Jak wielkim trzeba być ignorantem, by takie dyrdymały wygłaszać? Załóżmy, że to rozwiązanie się sprawdzi, na krótką metę. Co będzie dalej, kiedy cena spadnie do 70 USD/t? Likwidacja kolejnych kopalń? Puknij się pan w czoło. Czemu pan nie usprawnia podległych sobie organizacji? Czy to aż takie trudne? Po co trzyma pan prezesów "nie da się" i dyrektorów "nic nie mogę"? Od tego ci dyrektorzy są, aby dopasować zatrudnienie i produkcję do przychodu. Nie ma plusowego wyniku kopalni - to do widzenia. Jak pan nie wie, jak to zrobić, to chętnie pomogę.