Zasoby faktycznie skończą się, jeśli nie podejmie się budowy nowych zakładów górniczych. Straty zasobów eksploatowanych raczej nigdy nie będą mniejsze w konwencjonalnym górnictwie głębinowym - sięganie po tego typu argumenty jest zwykłą demagogią. Nie spodziewano się, że wydobycie węgla będzie spadać tak gwałtownie???