Komentarz do artykułu:
Debata o energetyce, czyli atak na węgiel

Zgadzam się prywatyzacja, prywatyzacji nie równa. Wszystko trzeba umieć dobrze zrobić. Prywatyzację też. Prosze spojrzeć na sprywatyzowaną w stu procentach, bez dominującego kapitału skarbu państwa Bogdankę. Czy zarobki są tam dużo gorsze od tych na Śląsku? Czy warunki pracy tez są gorsze? Chyba nie, a o żadnych strajkach tam jakoś nie słychać, chyba górnicy są tam zadowoleni ze swojej pracy. Moim zdaniem związki zawodowe powinne przynajmniej uczestniczyć w procesie prywtyzacji. Nie chodzi o to, zeby byle jak sprywatyzowac. oddać spekulantom i złodziejoom majątek, który oni sprzedadzą i uciekną od ciężkiej pracy. To jest najłatwiejsza prywatyzacja. Chodzi w niej o to, aby znaleźc wiarygodnych, pewnych i dobrych gospodarzy, których wcale nie brakuje, tylko trzeba umieć ich znaleźć i wybrać.