>> Nie mogę w takim momencie zostawić firmy. Muszę walczyć do końca. Rezygnacja nosiłaby znamiona dezercji. Po długiej rozmowie z wicepremierem Januszem Piechocińskim w Katowicach uznałem, że powinienem kontynuować misję.
>> Nie mogę w takim momencie zostawić firmy. Muszę walczyć do końca. Rezygnacja nosiłaby znamiona dezercji. Po długiej rozmowie z wicepremierem Januszem Piechocińskim w Katowicach uznałem, że powinienem kontynuować misję.