Komentarz do artykułu:
Górnictwo: pożar endogeniczny w kopalni Piast

ale jaka przebudowa? o czym Ty mówisz? Chodzi mi o to, że tak miernicy 'wymierzyli' a GRP rozjechało, że wjechali w zroby śc.192 naruszając strukturę ociosu. Z tego co tam chodziłem to wentylatory zrobili zabezpieczenie z płotna i takiej piany na tym. Pożar się zrobił szczelinowy i poszło do zrobów bo na chodniku było czyściutko i tlenków nie było. Wienc gdzie te wiatraki dowaliły pytam sie?