Do "hajera" Więc jak widać jesteś mało ogarnięty ,tyle wiesz co zjesz ! Powiedz no moim kolegom dlaczego Twoja kariera z górnictwem się zakończyła skoro to taki dobry interes, przecież jakbyś stamtąd nie odszedł podejrzewam ,że miałbyś dzisiaj na koncie grube miliony. Czyżby jak sądząc po opisie Twojej kariery zawodowej nigdzie długo miejsca nie zagrzewasz bo do niczego się nie nadajesz,albo też wszędzie za Twoje zdolności za mało Ci płacą i zazdrościsz teraz innym kawałka grosza Co do obrażania to myślę,że moje słowa nie powinny Cię tak poirytować jak Twoje obelgi w stosunku do górników Już raz Ci napomniałem,że nie wolno wszystkich wrzucać do jednego wora!Nie stwierdzisz chyba ,że każdy pracownik na dole ćpa jest pijany czy też leży pod taśmociągiem To są jednostki,które się w miarę możliwości eliminuje Jeżeli Ty byłeś świadkiem takich zachowań a nie zareagowałeś możesz czuć się tak samo winnym(a może sam tak postępowałeś?). Co do mnie zapewniam Cię ,że mam pokończonych klika szkół ( i to "nie za jajka "),z górnictwem jestem już związany od 1987 r tak ,że te środowisko w porównaniu do Twojego"epizodu z węglem"znam chyba lepiej,zaś wśród braci górników jestem poważany i uważany za fachowca! Sądzę ,że nadal chodzisz w"różowych okularach" przez ,które widzisz tylko to co Ty chcesz! Jako,że szczególnie w Twojej głowie króluje "mamona"prop onuję Ci podać nr konta a brać górnicza zbierze datki na Twoje leczenie ! Szczęść Boże !