ja powiem tak... wychodzić na ulicę możecie, pokrzyczeć sobie też a jak chcecie dostać wpierdol to dostaniecie pałami i się odechce wam strajkować, to już nie te czasy co kiedyś, ale jak ktoś ciągle pracuje w ciemnym to nie widzi pewnych rzeczy i trudno od kopacza wymagać czegoś ponad przeciętność. Prze3cież tam pracują ludzie po zawodówkach, prości jak sztyl z łopaty i tylko do tego się nadają