Panie ministrze albo się chce mieć bezpieczeństwo energetyczne kraju(mam z czego robić prąd nawet ropę czy gaz) albo na kolanach chce uranu,gazu,węgla od Rosji czy Francji a skoro nie mam już nic własnego to oni dyktują ceny...Albo chce mieć 400 tys miejsc pracy górnictwo + branża około górnicza i jej rodziny albo niepokój społeczny i bezrobocie i biedę... Przecież rządzicie od 1989 roku (UW,UD,KLD,PO z małymi przerwami)i jaka jest Wasza polityka wobec branży-nie zatrudniać, likwidować,zamykać szkoły górnicze itd...cud , że to jeszcze funkcjonuje a eksploatacja jest coraz cięższa jest coraz głębiej cieplej a ludzie dosieczeni uciekli a prezesie przez lata nie pogłębiali szybów itd...bo musieli wykazać megazyski. Dlaczego urządzenia, maszyny na dół są takie drogie przecież często to kupa żelastwa z hydraulika siłowa, proste toporne urządzenie bez jakiejś wielkiej technologi..? Długo by jeszcze pisać i wyliczać tylko to i tak nie ma żadnego sensu...