A czy te zdjęcia to były robione w ramach delegacji ? Dniówka dołowa i dieta za podróż i wykorzystanie prywatego samochodu, aparatu itd ? Czy PAN DYREKTOR sprawdził czy nie płaci przypadkiem komuś kto nie do końca wykonuje służbowe obowiązki w czasie pracy ? A może to służbowe obowiązki ? Pracownicy już tak się dobrze mają w KWK Sosnica-Makoszowy, że związkowcy już nie mają tematów do pracy tylko jeżdżą na zlecenie dyrekcji na zawody bokserskie fotografować banery ?? Co za czasy !