a w polsce w kopalni jak dobrze pójdzie to pochwalą za dobry pomysł a dozór sprzeda pomysł pracownika jako swój (normalka)a potem wielkie awanse i taki nadsztygar to tępa strzała bo roboty nie zna ,a bo po co, zaraz po szkole do dozoru synek poszedł i nic o robocie nie wie,według mnie to minimum 10-15 lat za fizycznego a dopiero potem do dozoru, a nie synek 29 lat mówi co mamy robić i ściemnia że się zna