Komentarz do artykułu:
Prywatyzacja ma przynieść miliardowe przychody

"To, co z tego planu wynika i co jest najistotniejsze, to konsekwencja w ograniczaniu roli państwa w tych obszarach gospodarczych, w których nie jest bezwzględnie konieczne sprawowanie nadzoru właścicielskiego przez organy administracji publiczne" - zauważcie parodia.. prywatyzacja to tylko chwilowy zastrzyk gotówki dla elit rzadzących.. napełnią koryta a my zostaniemy z niczym z żadnym prawem do jakichkolwiek postulatów oczekując lepszej pracy, tak stało się np. na popularnym Fiacie, gdzie strona rządowa w latach 90 sprzedała majątek państwowa.. i co tam mają do gadania związki? sami boją się o swoje stołki! co ma do gadania zwykły szary pracownik, którego na każdym kroku wyzyskują? Wysprzedają te wszystkie spółki docelowo jeszcze państwowe z całkowitym lub mniejszym udziałem.. napelnią wlasne portfele a nam co przyjdzie? jeśli pracodawca (prywatny) już w tej w większośc skali kraju może w kazdej chwili zwinąć interes na gruncie prawa nawet nic nie tłumacząc i wtedy jakieś "liściki" v-ce premiera ds. gospodarki nic nie wskurają tak jak to było we wspomnianym Fiacie. Wielkie mi akcje przekwalifikowań na które przyszło 20 osób z wszytskich zwalnianych osób plus firm kooperujących.. niech wsyprzedają nawet i za 20 mld na ile to starcza? na łatanie której dziury to pójdzie? i wtedy państwo Polskie we własnych granicach nie będzie miało nic do gadania..