Komentarz do artykułu:
Negocjacje: bez rozmów o emeryturach górniczych

W pełni zgadzam się z Panem Karolem. Nowoprzyjęci mają wybór !!! (którego nie mają Ci co już robią - przyjmowali się na warunkach 25 lat i emerytura) Nowoprzujęctych nikt nie zmusza do pracy na dole, nie muszą tam pracować. Mogą jak ja wyjechać zagranicę, a nie niszczyć zdrowie za marne grosze i harować do śmierci. Mogą też iść do policji jeśli górnictwo nie odpowiada czy zostać urzędnikiem państwowym na ciepłej posadsce.