sprawę należy postawić jasno - skoro sie nie opłaca to zlikwidujmy! ale w niedalekiej przyszlości sam bedziesz w niej pracował u prywaciarza za 1500 zł na rękę w pełnym wymiarze godzin ... . Sytuacja jest bardziej skomplikowana niż może sie na pierwszy rzut oka wydawać, ponieważ w obliczu zanikających elektrowni atomowych i niejasnego systemu łupkowego + bardzo słaba technologia energi odnawialnych (wiatr, woda, slońce) oraz dużo mniej opłacalny handel emisjami CO2 ... . Wracajac do meritum - skoro sie nie opłaca to zlikwidujmy.