Komentarz do artykułu:
Górnictwo się zwija, czy my zwijamy górnictwo?

Panie redaktorze. Proszę poczytać cokolwiek o Mongoli, historii nowożytnej, stosunków z sąsiadami, węglu tam znajdującym się, jak Mongołowie zamierzają to zagospodarować, komu sprzedać a wcześniej przetrasnpotować. Wtedy zrozumie Pan dlaczego twierdzę, że sytuacja w kraju to ZEROWA korelacja z sytuacją w tym kraju. ZERO powtarzam Polska jest żebrakiem Europy i nie trzeba marzyć o podboju Mongolii bo nas na to nie stać ani nie mamy WIEDZY. Stan naszej „technki” górniczej został bezlitośnie obnażony na ostatniej Szkole Eksploatacji Podziemnej w Krakowie. Światowe giełdy nie biorą pod uwagę żadne koszta przy ustalaniu CENY! To popyt i podaż ustala notowania. W Rosji wszystkiego jest MNÓSTWO , wielki kraj i bogaty. Tylko na tym się kończy! Węgiel może jest tani w odkrywce tylko go trzeba przywieźć na granicę a to kosztuje. Oczywiście , że dalej jest on tańszy od krajowego ale to nie wina Rosjan czy Amerykanów czy Australijczyków czy Kolumbijczyków czy Indonezyjczyków czy ludzi z Afryki , że potrafią tanio wydobywać. Taki jest już jest świat , że wygrywają ci , którzy potrafią PRACOWAć a nie być partyjnymi gamoniami , którzy nie znają żadnego języka, nie wiedzą co to jest kotwia, kupują kleje które nie kleją – biorąc łapówki od dyrektora do prezesów KW i KHW! Ludzi z kierownczych stanowisk w polskim GWK musi się w trybie natychmiastowym wyrzucić. Sprawadzić fachowców z zagranicy. W Niemczech zamykają kopalnie , będzie dostępne mnóstwo ludzi – prawdziwych fachowców do wyprostowania krajowego GWK.