Komentarz do artykułu:
Przetargi: kto zajmie się odpadami komunalnymi?

Mieszkańcy wielorodzinnych bloków i kamienic (a więc tam gdzie selektywna zbiórka jest zazwyczaj fikcją) zamiast wynosić śmieci do zazwyczaj śmierdzących altan śmietnikowych; mogą zanosić odpady do minisortowni postawionej w miejsce altan śmietnikowych - szczegóły oglądać na google pl po wklejeniu hasła "system eko ab". Minisortownie osiedlowe pracują ona na dwie zmiany i pracownik przyniesione śmieci domowe wstępnie podzielone przez mieszkańca na trzy grupy (kuchenne-kompostowa lne, łazienkowe-sanitarn e i pozostałe) - segreguje w minisortowni aż na 23 czyste frakcje znajdujące łatwo nabywców, dlatego mieszkańcy mają niewygórowane opłaty za usuwanie odpadów - mówi o tym minister środowiska - patrzeć na google pl : „system eko ab”. System jest fantastycznie ekologiczny, samofinansujący się i tworzący „zielone” miejsca pracy. Przetestowany od sześciu lat w Płocku. Wiele osób zadaje sobie pytanie - dlaczego skoro jest to najlepsze a jednocześnie najtańsze rozwiązanie - to poza Płockiem nie ma innych przykładów zastosowania Systemu EKO AB? Odpowiedź jest trywialna ale i przerażająca, odsłaniająca przyczyny naszego wleczenia się w ogonie państw unijnych - małe opłaty za usuwanie odpadów - to zarazem brak odpowiednich "prowizji" dla tych co trzymają władzę w gminach i spółdzielniach...