Komentarz do artykułu:
Śląskie: zaległości płatnicze na 50 milionów

pracowałem w firmie górniczej i tak samo zaległe opłaty zus ,ubezpieczenie itp zaległe flapsy po pół roku!! ludzie wracali ze szpitala z rachunkiem do zapłty,prywaciarze w sektorze górniczym w ogóle nie powinni istniec!!!! Firma nie byla biedna tylko prezesi nienażarci,dałem sobie z nimi spokój ,jak pracowac to tylko pod kopalnią bo jak coś sie stanie to gdzie bedziecie pieniedzy szukac ,wolę robić w markecie niż w firmieZOO bo płaca podobna a warunki nieporównywalne Związki u prywaciarza też nie maja sensu i siedzą cicho bo on im płaci i nie podskoczą daremna kasa