Jaki SWS? Przecież tutaj zginął operator kotwiarki, a we wcześniejszych wypadkach mieliśmy do czynienia z wiertnicą. Idąc tym tropem to należałoby opancerzyć większość maszyn na dole. I to na większą skalę niż prosta szybka.
Jaki SWS? Przecież tutaj zginął operator kotwiarki, a we wcześniejszych wypadkach mieliśmy do czynienia z wiertnicą. Idąc tym tropem to należałoby opancerzyć większość maszyn na dole. I to na większą skalę niż prosta szybka.