Sztajger, wszystko ok ale jeśli chodzi o edukację to dlaczego koledzy z górniczego przychodzili do nas na wydział elektryczny aby tłumaczyć im pewne rzeczy z elektrotechniki i elektroniki, nie mówiąc już o rozwiązywaniu całych zadań. Czy to w porządku że oni mają odpowiadać za elektrykę jak i całą łączność na kopalni, a Ci co naprawdę znają są olewani ? Wydaje mi się że najrozsądniej jest gdyby takie dziedziny nauki jak przytoczona elektrotechnika/elek tronika była na wydziałach do tego przeznaczonych. GIG ok, ale niech się chłopaki zajmują typowo górniczą działką - geologia itd.