Komentarz do artykułu:
Emerytury górnicze: minister wie i jeszcze nie powie

Zyga nie można poprzez pryzmat skrajnych przypadków definiować całości. Nie wszyscy ci, co nie mają 1.8 to obiboki, lesery itp. Nie można sprawiedliwie różnicować emerytur w górnictwie! Przykład: mój kolega, górnik 16 lat przodowy na ścianie. Wysiadł mu kręgosłup - do emerytury dorobił na ztaśmowaniu. Tam już nie miał 1.8. A na emeryturę odchodził właśnie z tej drugiej roboty! Należy się mu przecież - ale jakby wprowadzić metody proponowane przez niektórych z was - nie odszedłby bo nie ma pieprzonego 1.8. Tyle w temacie!