Komentarz do artykułu:
Emerytury górnicze: kto konsultuje projekt zmian?

Kolego Rylik pohamuj temperament! Intencja wypowiedzi kolego pool`a jest akurat w moim przekonaniu słuszna. Wiele osób mając w papierach zatrudnienie pod ziemią "stale i w pełnym wymiarze czasu pracy" jest faworyzowanych. Kto pracuje w górnictwie to o tym wie! Te osoby psują nam wizerunek, dostarczają argumentów naszym przeciwnikom, tym, którzy godzą w nasze interesy! Nie zgadzam się, by pracowali do 67. To paranoja. Ale też uważam, że to zjawisko należy uregulować. bluejohn