To skrajnie szkodliwa ustawa, dajaca ogromne pole do korupcji, niszcząca polskich przedsiębiorców w imię chorej koncepcji pchanej od lat przez MŚ . Ustawa nakłada na nas wszystkich obowiązek utrzymywania FOŚ róznego szczebla i jest antyspołeczna, antygospodarcza i szkodliwa dla polskiej gospodarki. Obowiązek utrzymywania spalarni przez szpitale i eliminacja konkurencji pomimo wielu lat jednoznacznnie wykazujących patologię systemu jest przejawem skundlenia polskiej polityki i prywaty. Ustawe kształtowała prezes FOŚ, członek rady nadzorczejspalarni, jednej z największych producentów lewych kwitów i ciotka prezesa najwiekszej spalarni odpadów medycznych w Polsce. Prezydent klepnął skandaliczny krok wstecz zarówno gospodarczo jak i technologicznie, ale co najgorsze moralnie. Wygaszanie pozwoleń po dwóch latach daje wyraz arogancji państwa i braku szacunku dla społecznych pieniędzy. Głośnomówi się w srodowisku, że ustawa jest kupiona przez kilka najwiekszych spalarni niańczących w swoich zarządach i radach nadzorczych byłe spady polityczne, a pieczę nad wszystkim od lat rozptacza kuzynka jednego pana z partii koalicyjnej.