Komentarz do artykułu:
Emerytury: górnicy pod ziemią będą pracować 25 lat

Masz racje kolego piter! Nie możemy pozwolić na to, byśmy sami padli ofiarą prowokacji ze strony decydentów (konstruktorów zmian w ustawie o emeryturach górniczych). Wszyscy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy zatrudnieni pod ziemią powinni być traktowani jednakowo. Bez transportu, nie ma wydobycia. Bez przewozu również, bez elektryka,mechanika, pomiarowego, meteniarza nie będzie wydobycia itp..... Ci co pracują ciężej mają większy zarobek (szychty tzw. przeliczeniowe - emerytalne 1.8) I to jak najbardziej zasłużenie. Ale wszyscy pracujący pod ziemią to górniczy pracujący przy wydobyciu! I tyle w tym temacie. Tego nie sposób zróżnicować. No bo jak np oszacować kogoś, kto przepracował na ścianie np 10 lat, potem z przyczyn zdrowotnych zmienił oddział, pracuje np. na taśmowaniu....... Nie można dzielić pracowników dołowych i tyle!