Po legalnym strajku górników z Budryka w 2008r wbrew podpisanemu porozumieniu prezes J Zagórowski zwolnił z pracy za strajk związkowców, którzy posiadali ochrony zwiazkowe w tym przewodniczacego budrykowskiej ZZ Kadra. Czy wiadomo coś, aby PIP wyciągnął wobec winowajcy jakieś konsekwencje za bezprawne działanie. Czy też dogadali się z NSZZ Solidarność,( która w czasie pamiętnego strajku zamiast górników wspierała pracodawcę) i nie pozwolili Jarkowi zrobić żadnej krzywdy.