Komentarz do artykułu:
Uwaga: trzeba poczekać na pracę w Australii

czekac mozna ale jak dlugo? A prawda jest taka ze juz niektorzy z wyprawy do AUSTRALII powracaja do kraju . JAk wiadomo jeden z polskich gornikow juz wrocil , drugi jest w pol drogi a inni -a innym zmniejszono godziny pracy , boja sie ze moga prace utracic -- tak tka tak -pomomo KONTRAKTU na 4 LATA . Dzisjaj juz nikomu nie nalezy wierzyc tym bardziej AUSTRALIJCZYKOM KApitalista . Sami australijscy gornicy traca prace , sa zwalniani za LAMANIE PRZEPISOW BHP -juz nastepnego dnia nie sa pracownikami firmy gorniczej. Rynek pracy w gornictwie australijskim sie skorczyl . Sa nadzieje -ale tylko nadzieje ze cos sie poprawi po nowym roku . Ale to tylko nadzieja . Nie mysle aby jakakolwiek firma gornicza z Australii ponownie poleciala do POLSKI po gornikow . Jedna juz sie sparzyla