No cóż, Europa ma te kolonialne nawyki i jak widać nie potrafi wyjśc z mentalności kolonizatora. Polska jest klasyczną ofiarą tej mentalności i9 jeśli nie obalimy dogmatu o szkodliwości CO2, to bój o gaz łupkowy będzie nas jeszcze sporo kosztował nerwów i pieniędzy, bo postkolonialne państwa europejskie ciągle nie zauważyły jeszcze, otoczenie zmieniło się radykalnie i korzystanie z cudzych surowców i innych, cudzych bogactw kosztuje, a życie rentiera jest coraz bardziej "szkodliwe" - dla państwa i jego społeczeństwa. Przekonywanie, że trzeba wziąć sie do pracy i ubrudzić rączki przy wydobyciu gazu - trochę potrwa.