Komentarz do artykułu:
Polskie do Kazachstanu, amerykańskie do Polski

Oj tam. Uważam, że sprawa jest jasna. KGHM owszem stać na koncesje poszukiwawcze, tylko kompletnie nie potrafi prowadzić prac poszukiwawczych. Z małym obszarem Warty Bolesławieckiej się bawią od jakiegoś czasu i niewiele wiadomo, w niemieckim Weisswasser już kolejny rok też niewiele się dzieje. KGHM jest budowania kopalń i eksploatacji rozpoznanych złóż. Rozpoznanych przez kogoś innego. Bo wspomniane przeze mnie ich własne prace poszukiwawcze to tylko listek figowy. A pan prezes zamiast coś z tym zrobić to nakręca się wizjami kopalni przyszłości i udziałem w kopalniach rozrzuconych po całym świecie.