Dziękuję i drobna uwaga końcowa na temat ekonomii. A Australii odległości między skupiskami ludności są wręcz ogromne. Typu drugi koniec Europy. I w tych warunkach wszelkie pomysły dostarczania paliw rurociągami nie mają sensu ekonomicznego. Istnieją jednak /tak jak w wielu krajach na świecie/ lokalne pokłady węgla. I nawet niska sprawność procesów pozyskiwania paliw z lokalnego węgla będzie akceptowalna dla lokalnego społeczeństwa. I o tym mówi się otwarcie w mediach w Australii. Wiele lat temu w RPA rozwijano poniemieckie technologie przerobu węgla ze względów na embarga międzynarodowe. Teraz w Australii nastała moda na ożywienie wielu regionów. I to jest powód prób!!! stosowania tam UCG, który ekonomicznie w obecnych czasach jest moim zdaniem nieporozumieniem.