Czytam wieczorem ten tekst i obawiam się, że ze śmiechu nie zasnę tej nocy. Autor tego tekstu daje świadectwo, że nadal w Polsce nic się nie zmienia i dowcipy o Polakach można dalej opowiadać. Szanowny autorze w końcowych zdaniach pisze Pan o urządzeniach produkowanych w Chinach. Nie pisze Pan czy produkcja jest dziełem Chińczyków czy może np. Amerykanów. Może to Pana zaskoczy, ale dyrektorem tej "imprezy" jest Polak /mój kolega ze studiów/. Polacy jako naród będą grać nadal w lidze dalekiej o ekstraklasy.