Coś tu nie gra, przecież wydobycia nie ma ani na Sobieskim ani na Janinie. Prezesi doprowadzili PKW do ruiny. Powinno się tym zająć CBŚ. Na tej ścianie to nie są trudności tylko tragedia i ta ściana w ogóle nie pójdzie. A na Sobieskim to też już tragedia. Dyrektorzy zamiast zajmować się wydobyciem to mówią związkowcom kogo mają wybrać za sipowca to nic dziwnego że nie ma węgla. Związkowcy zamiast robić co do nich należy to robią co chcą dyrektorzy no ale jak im poprzyjmowali żony, córki, synów i nie wiadomo kogo jeszcze to jak mają nie słuchać dyrektorów? Robią co im każą i tak wygląda w Południowym Koncernie Węglowym.