Tylko nie naiwny zauważy różnicę między 11 procentami emisji globalnej z 27 krajów UE i 24-27 procentami emisji chińskiej, której sprawca ma w d... wszystkie nawoływania do redukcji. Za chwile UE zapomni - dzięki chińskim pieniążkom - także o idei zbawienia świata przed globalnym ociepleniem, tak jak grzecznie milczy już na temat łamania praw człowieka w Chinach...A z tych 7 miliardów co najmniej połowa emituje CO2 głównie ze swoich własnych płuc.