Można się było spodziewać takiego rozstrzygnięcia, było tylko kwestia kiedy i który sąd zechce podejść rozsądnie do sprawy i zerwie z bezmyślną praktyką powielania nieczytelnych wyroków innych sądów, oderwanych od podstawowych zasad wykładni prawa, za to opartych na całkowitym braku wiedzy o tym, jak to wygląda na dole i co czym jest. Za takim rozwiązaniem jak przyjęto dzisiaj przemawia elementarna wiedza prawnicza. Cóż, pieniądze niejednego już ogłupiły, w tym także tych których wybieraliśmy w wyborach bezpośrednich. A za ich tępy upór niestety płacimy naszymi podatkami, bo WSA oczywiście zasądził zwrot kosztów na rzecz skarżącej spółki węglowej.