Ja nie interpretuje, tylko cytuje "Mamy GPSy w kopalniach" twierdzi Litwa. Gdy Litwa nie wie co jest w kopalniach, co dziala a co nie dziala w kopalni, to czy nie osmiesza sie publicznie? kto jak kto ale szef nadzoru powinien miec choc troche wiedzy na temat technologii bo kto mu uwierzy w jego twierdzenie " Postęp techniczny musi być sojusznikiem bezpieczeństwa górnika podczas pracy"? A swoja droga szefowie firm tak ot siebie nie wystepuja na forum publicznym aby lobbowac za konkretnym projektem, to sa z reguly materialy przygotowane przez te Komitety i zespoly doradcze , ktorych jest bez liku przy prezesie WUG. Tto jeszcze bardziej pograza nie tylko WUG ale cale tzw. zaplecze naukowe.