I po tych zmianach widać że Kompania i pani Prezes mają w dupie dobro ludzi i kopalni. Liczą się tylko układy , znajomości i polityka. Dyrektor Kiełbiowski zaczął powoli wyciągać kopalnie z dołu w którym była a oni spowrotem dają Waltera który kandyduje do sejmu i będzie zajmował się swoją kampanią a nie kopalnią. Równie dobrze mógł robiś sobie tą kampanie z centrum bez szkody dla kopalni. No cóż, jak nie uda się wejść do sejmu to po likwidacji Centrów będzie ciepła posadka.