Komentarz do artykułu:
Katowice: pierwszy dzień nowego prezesa w Kompanii Węglowej

tol bez nazwisk głąbie jeden, nie Ty decydujesz o zwolnieniach i Bogu dzięki za to. Co do roszad to spokojnie. Pani Prezes potrzebuje troszkę czasu by się zapoznać z wszystkim. Jej decyzje będą z pewnością przemyślane, skonsultowane i właściwe. Mam nadzieję, że Pani Prezes przyjrzy się też zamkniętej Kopalni Nowy-Wirek, gdzie jeszcze węgla jest na 25 lat a została zamknięta a trzyma się "trupa" z Halemby, gdzie węgiel gorszy niż krowie łajno. Pozdro dla Kumatych :)