Eko ma rację zabrać się za psełdo dołowców którzy siedzą w biurach i parzą kawki szefom a mają stawki dołowe Czemu zaden związkowiec pyska nie otworzy tego nie widzą.Związkowcą tylko dawać i tak całe zycie w huja grają. Do dziury gnojków zagnać bo już się w drzwi do biura nie mieszczą.