Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Związkowa reforma

OK. Też się zgadzam z rytem. Trzeba zmienić jedno i drugie. Pracodawcy nie mogą być "panami zycia i śmierci" górników, jak się to obecnie dzieje. Nie jeden raz pisałem na ten temat. Sprawy muszą byc załatwiane równolegle. Bez odpowiedzialnej w tym zakresie roli ministra gospodarki zawsze będzie tak, jak jest, a może i nawet gorzej. Przecież wszystkie reformy są w jego ręku, a on bryluje w mediach opowiadając "głodne kawałki" o przyszłości energetycznej Polski. Po prostu trzeba więcej wymagać najpierw od siebie, a potem od innych.